Lato w pełni, upalna pogoda daje się we znaki, więc chyba zgodzicie się, że najwyższa pora na wizytę na wybrzeżu, gdzie urzęduje niezależne i znane z RPG-a Tower of Time studio Event Horizon. W dzisiejszym komunikacie prasowym ekipa ujawniła szczegóły swojego najnowszego projektu – ciekawego połączenia realiów fantasy z motywami science-fiction, które uświadczymy podczas zabawy z nieliniowym RPG zatytułowanym Dark Envoy.

Historia zaprezentowana w Dark Envoy przeniesie nas w bliżej nieokreślone miejsce i czas – tam znajdziemy się w samym środku starcia dwóch cywilizacji: Ludzkiego Imperium i Starych Ras, których konflikt poruszył znanym nam światem. Mroczna technologia zmaga się z magią, a dwójka naszych bohaterów Kaela i Kiros wyrusza w poszukiwaniu przygód. To, co spotkają na swojej drodze, zależy w dużej mierze od podejmowanych przez nas decyzji, a twórcy obiecują swobodną eksplorację i masę rozmaitych ścieżek na ukończenie przygotowanych dla nas zadań. Wykreowany na potrzeby gry świat możemy uratować lub zniszczyć, a mnogość dostępnych zakończeń osiągniemy poprzez podejmowanie decyzji i kształtowanie bohaterów.

Fabułę zamknięto w ramach izometrycznego RPG-a z systemem walki podzielonym na tury, aczkolwiek Event Horizon zwraca także uwagę na rozgrywaną w czasie rzeczywistym fazę przygotowań do walki, która ma być równie istotna co samo starcie. Do tego 15 grywalnych klas postaci, duży potencjał dla przechodzenia gry wielokrotnie i uznany pisarz sci-fi - Michael Chatfield – na pokładzie. Mało? Dark Envoy możemy ukończyć samotnie, w dwuosobowej kooperacji lub w module Gracz kontra Świat. Ten ostatni sprawia, że drugi gracz wciela się w rolę finalnego bossa w grze.

To wszystko, co jak dotąd Event Horizon ujawniło. Dark Envoy ukaże się w drugiej połowie 2020 roku na PC, PlayStation 4 i Xboksie One.

Źródło:
"LM" - gram.pl